29. "Zamczysko" - Agnieszka Korol [recenzja tag]

To całkowicie autorski tag, w którym znajdziecie...  recenzję. Dziwne? Może trochę. Dziś jednak na celowniku mam recenzję takiej książki, która zasługuje na kreatywność! Oto przez wami królewski tag recenzencki :D

1. Król, czyli bohater, który rządzi całą powieścią.

Nie wiem czy kogoś to zdziwi czy nie, ale najbardziej do gustu przypadł mi bohater, który potrafi się sprytnie wyratować z każdej sytuacji. No, może prawie każdej. Który swoim realistycznym podejściem i ciętym poczuciem humoru podbił moje serce. W dodatku oddaję mu moje serducho tak lojalnie, jak on oddał je swojej wybrance.
Otóż dla mnie królem "Zamczyska" jest nie kto inny jak intrygant i błazen w jednym, czyli Bąkajło!

2. Wzgórze, czyli fabuła, na której osadzona jest akcja

Książka Agnieszki Korol zaczyna się ostatnim ślubem starego króla Euzebiusza XXVII z młodą, piękną Smyrną. To właśnie ten ślub rozpoczyna całą akcję i intryganckie perypetie, szpiegowanie, zdrady i grę o  tron. ;) Mnogość bohaterów, który walczą o poparcie, korowody "wiernych" poddanych i ściany, które mają uszy będą towarzyszyć wam już od pierwszej strony!

3. Królestwo, czyli jaki to gatunek

"Zamczysko" Agnieszki Korol to klimatyczna baśń, z całą gamą cech, jakie baś powinna posiadać. Ma charakterystycznych, wyrazistych bohaterów, intrygę, łatwy język, morał.

4. Podwładni, czyli dla kogo książka będzie idealna

Nie polecam książki dla młodszych, bo to baśń a nie bajka. Bliżej jej oryginalnym baśniom, niż tym ugrzecznionym dla dzieci. Książka może nadać się dla trochę dojrzalszej młodzieży, ale z pewnością najprzyjemniej będzie się ją czytało dorosłym.

5. Mgła, czyli styl, który snuje się pomiędzy kartami powieści

Oooo, styl to jest to co ja lubię najbardziej w tej powieści. Baśniowy, nieskomplikowany styl, do którego nie da się oderwać. Piękne opisy mrocznych murów, genialnie wykreowane postacie, które lubimy nawet kiedy obiektywnie nie ma za co. Agnieszka napisała coś, co przypomina najprawdziwszą baśń i to dzięki temu, że swoim stylem umiejętnie buduje emocje i uczucia czytelnika. W dodatku szybko wasze serca podbiją te głębokie przemyślenia i z pozoru poważne rozmowy bohaterów.

6. Korona, czyli okładka "na głowie" książki

Okładka tu zdecydowanie zasługuje na uwagę. Książka w ogóle jest przepięknie wydana, ale zdjęcie na okładce przyciąga wzrok najbardziej - tak jak powinno.

7. Królewski dekret, czyli najlepszy cytat z książki

I tak się składa, że dla mnie najlepszym cytatem zostanie to pierwsze zdanie. Takie barwne, plastyczne, które niemal pozwala ujrzeć to wzgórze i ten zamek:

"Zamczysko trwało w swoich zaklętych murach, złożonych z nieociosanych głazów i wielkich cegieł. Stało ono na górze niedostępnej, obrośniętej lasem i cierniem. Do zamczyska onego wiodła tylko jedna kręta i wąska droga, pokryta szorstkim kamieniem. Tylko nieliczni ją znali."

8. Dworzanie, czylio tym, czy bohaterowie dadzą się lubić

Zuzanna, Smyrna, Euzebiusz... bohaterowie są tak charakterystyczni i dobrze napisani, że zachwycałam się czytając! Zuzanna, na przykład, od razu daje się poznać jako osoba wyważona, ale niepozbawiona świeżego spojrzenia i okraszona kawałkiem całkiem niezwykłego spojrzenia na świat. Jak to w baśniach bywa u bohaterów raczej na przód wyrywa się jedna cecha. Nie sprawia to jednak, że są oni banalni, o nie! Naprawdę przyjemnie się o nich czyta.

9. Panowanie, czyli jakim tempem biegnie akcja powieści

Akcja pełna jest intryg, zakrętów. Mnogość bohaterów sprawia, że nie można się nudzić. I chociaż to taki snuty, mglisty styl to zdecydowanie można w akcję się wkręciś. Wsiąknąć na całego.

10.  Zamek, czyli miejsce akcji jak żywe

Zamczysko wydaje się jakby było niemal kolejnym bohaterem. Pełne ludzi zawsze intrugujących za czyimiś plecami niemal oddycha tymi aferami i wdaje się coraz radośniejsze z każdym ślubem lub dekapitacją. To kolejny z największych atutów tej książki - opisy to złoto w tej książce, bo nawet to miejsce akcji wydaje się jakby żyło i miało udział w wydarzeniach.

Baner pochodzi ze strony pani Agnieszki na Facebooku.

Jak wam się podoba taka forma recenzji? Dajcie znać i koniecznie czytajcie "Zamczysko", bo to świetna książka! Trzymajcie się ciepło!