13. ,,Trust again'' - Mona Kasten
Znacie to uczucie, kiedy bierzecie książkę do ręki, czytacie pierwsze pięćdziesiąt stron i zakochujecie się bez pamięci? W stylu, w bohaterach, w ich historii… Zapraszam na recenzję książki “Trust again” autorstwa Mony Kasten - powieści z 2018 roku wydanej przez wydawnictwo Jaguar. Jest to druga część książki “Begin again”.
Książka opowiada o dwudziestoletniej Dawn, która po ciężkich przeżyciach - jak to zwykle bywa - wyjeżdża na uczelnię do innego miasta. Poznaje tam Spencera, który jest
poważnym zagrożeniem dla murów, które wokół siebie zbudowała. Dawn ma w swoim życiu wiele demonów i z tego powodu odtrąca Spencera, ale czy Spencer da radę tak łatwo się odepchnąć?
Po przeczytaniu “Begin again” byłam zachwycona. Książka okazała się ciekawa, dobrze napisana i naprawdę fajnie się ją czytało. Allie i Kaden to świetnie napisani bohaterowie,chociaż w “swojej” książce byli odrobinę utarci i schematyczni. Wiecie, taki badboy i dziewczyna z przeszłością. Było. A jak podobało mi się “Trust again”?
Na początku bardzo wkurzyło mnie to, że jak zwykle drugi tom jest historią przyjaciół
głównych bohaterów. Co za banał! Przecież to już było - na przykład w “Slow burn. Kropla
drąży skałę” K. Bromberg i zdradzę wam, że tam nie wyszło.Rzadko wychodzi, dlatego już
od początku podchodziłam do TA jak do jeża. Kilkanaście pierwszych stron mnie nie
wciągnęło, a później dostałam tak światną próbkę humoru Mony Kasten, że nie mogłam się
nie zakochać!
Książka napisana jest świetnie. Właściwie przeczytanie jej zajęło mi kilka godzin, bo kiedy
zaczęłam to nie mogłam skończyć. Styl jest dopracowany i szanuję autorkę za to, że nie
próbowała wciskać na siłę określeń młodzieżowych do rozmów bohaterów. Po polecajce
Anny Todd na okładce już przy pierwszej części miałam obawę, że książka będzie
prowadzona w takim opowiadaniowym stylu, ale nie nic z tego. Odnoszę wrażenie, że
właśnie pod względem fabuły TA jest lepsze niż BA - jest bardziej dojrzała, mniej
schematyczna no i bohaterowie koniec końców okazali się o wiele ciekawsi niż
podejrzewałam.
Dawn jest jedną z bohaterek literackich, które najbardziej polubiłam. Właściwie i przez to,
czym się zajmuje i co przeżyła mogłam się z nią bardzo łatwo utożsamić. Jest świetnie
napisana przede wszystkim dlatego, że nie jest sztuczna - ma ogrom cech, których można
jej zazdrościć, ale jednocześnie jest taką osobą, którą możemy spotkać w swoim życiu.
Zresztą każdy bohater w tej książce taki jest - ludzki. Bardzo podoba mi się to, że
bohaterowie w książkach Mony Kasten są na tyle dopracowani, że mają własne charaktery.
Kaden jest marudny i taki pozostaje. Nie ma żadnej magicznej odmiany po tym, jak
zakochuje się w Allie i nie ma żadnych pompatycznych aktów, w których zmienia się w ten
sposób którekolwiek z nich. Och. I pokochałam Nolana!
Zanim wspomnę o tym jednak, co w książce ujęło mnie najbardziej to chciałabym
wspomnieć kilka rzeczy o samej fabule i tempie książki. Nie ma w niej zawrotnej akcji, a
fabuła i wydarzenia nie gnają jak jakieś Pendolino. Bardzo lubię to wyważenie pomiędzy
dramatami, akcją, biegiem i tymi spokojniejszymi rodziałami. Jeśli zaś chodzi o wydarzenia
w książce to akcja jest genialnie poprowadzona - ciekawa, płynna.
No, ale co tygryski lubią najbardziej? Jezu, jak fantastycznie została ukazana w tych
książkach przyjaźń pomiędzy dziewczynami! To, jak Allie zachowuje się dla Dawn, to jak
dojrzale ukazana jest ich relacja i to, jak obie mogą na sobie zawsze polegać. Wspaniale
napisana znajomość jest nawet lepsza niż czytanie o Spawnie!
Tak na koniec - jeśli jeszcze nie zauważyliście to książkę bardzo polecam. A nawet
bardziej niż bardzo. Książka w sam raz do przeczytania na wakacje i mam nadzieję, że
będziecie równie zachwyceni jak ja.
Widziałam tę książkę na polski bookstagramie, mam pierwszy tom na półce i powiem szczerze, że jeszcze jej nie przeczytałam, słyszałam, że jest dobra, ale nie jestem pewna.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i zapraszam do siebie:
https://okularnicaczyta.blogspot.com/
Może po prostu to nie jest najlepszy moment by się za nią zabrać ;) Również pozdrawiam!
UsuńNie rozumiem, dlaczego pozostawiono tu oryginalny tytuł, skoro łatwo można było go przetłumaczyć bez zmiany sensu. :(
OdpowiedzUsuńTeż się nad tym zastanawiałam :/
UsuńPo twojej recenzji, po prostu muszę kupić i przeczytać tę książkę!!! Ale i tak najpierw wypadałoby mieć pierwszy tom :D
OdpowiedzUsuńPozdrawiam, Girl in books
Bardzo się cieszę z tego powodu! Koniecznie kupuj oba tomy na raz :D Również pozdrawiam! :)
UsuńZdania są podzielone - oczywiście, każdy ma swój gust - ja tyle chcę przeczytać, a zwyczajnie są priorytety :D Ale już od dawna mam tę książkę na liście 'do kupienia' :)
OdpowiedzUsuńPozdrowienia!
rozchelstanaowca.blogspot.com
Znam to :P
UsuńRównież pozdrawiam! :)
Jak polecasz to możliwe, że przeczytam.
OdpowiedzUsuńhttps://inspiracjepatrycjil.blogspot.com/
Zachęcam ;)
UsuńWspaniała recenzja, nie znam tego tytułu ale chętnie się z nim bliżej poznam :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko myszko :*
ayuna-chan.blogspot.com
Dziękuję bardzo!
UsuńRównież pozdrawiam❤️
Świetna recenzja, natomiast mimo wszystko to chyba nie jest "mój typ" ;)
OdpowiedzUsuńale kto wie... ;)
UU bardzo zaciekawiłaś mnie tą propozycją
OdpowiedzUsuńCieszę się :)
UsuńRzadko sięgam po takie książki, bo mam wrażenie że w większości znajdę to samo.
OdpowiedzUsuńRozumiem, niestety bardzo często jest tak jak przypuszczasz, ale czasem warto zaryzykować i może akurat ta będzie zupełnie inna niż pozostałe ;)
UsuńChciałam nawet ostatnio ją zamówić, ale nie czytałam poprzedniej części niestety. Muszę nadrobić i koniecznie przeczytać tą :)
OdpowiedzUsuńMój blog-klik
Zdecydowanie powinnaś tak zrobić! ;)
UsuńTakich pozycji mi brakuje, idealna na wakacje z fajną bohaterką. Nadrobię jak najszybciej.
OdpowiedzUsuńTo genialnie, mam nadzieję, że będzie ci się podobała❤️
UsuńMoże przeczytam ☺ jak znajdę chwilę czasu ☺
OdpowiedzUsuńNajtrudniej jest właśnie znaleźć ten czas :/
UsuńMam wielką ochotę na tę powieść! Będę musiała się niedługo na nią skusić. Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńKoniecznie!
UsuńRównież pozdrawiam :)
Również zaciekawiłaś mnie tą powieścią :D Lubię takie książki, więc może przeczytam ^^ Pozdrawiam! wy-stardoll.blogspot.com
OdpowiedzUsuńBardzo się cieszę!
UsuńTakże pozdrawiam :)
Czy ja zawsze jak trafię na dobrą recenzję muszę potem myśleć gdzie i jak najszybciej zdobyć tę książka ę?!
OdpowiedzUsuńPięknie ją opisałaś...
Myślę, że nie tylko ty tak masz! Dziękuję bardzo ❤️
UsuńPrzepraszam za błędy ale szybciej myślę niż piszę ;)
OdpowiedzUsuńmam focha na to wydawnictwo :P
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
jeszczerozdzial
Może po przeczytaniu tej książki ci przejdzie hahah :P
UsuńRównież pozdrawiam! :)
Wydaje mi się, że książka godna polecenia :)
OdpowiedzUsuńTo prawda :)
UsuńSpencer kojarzy mi się z iCarly (bratem głównej bohaterki gwoli ścisłości).
OdpowiedzUsuńKilkanaście pierwszych stron!? :O Wytrwała jesteś.
Uwielbiałam ten serial! :)
Usuń