7. ,,Kochając Pana Danielsa''- Brittainy C.Cherry

   


Moja koleżanka bardzo długo nalegała, abym przeczytała tą książkę. Kompletnie nie rozumiałam jej fascynacji do momentu, aż sama nie wzięłam jej do rąk.



,,Nigdy nie przeproszę za to, że pokochałam Pana Danielsa."

Nie można przepraszać za to, co nieuchronne. Nie można nie pokochać Pana Danielsa. Taka jest moja skromna opinia.

Ashlyn po stracie najbliższej sobie osoby-swojej bliźniaczki wyjeżdża do małego miasta i wprowadza się do swojego ojca, którego praktycznie nie zna. Już na dworcu spotyka chłopaka, który zwrócił jej w głowie od pierwszego wejrzenia.

,,Zostaw za sobą przeszłość, by przyszłość mogła nadejść."

Daniel? Jejku, to jest ideał! Gra w zespole, kocha Szekspira, jest mężczyzną z nieciekawą przeszłością, a ponad to jest diabelnie seksownym...nauczycielem! Tak, uczy Ashley. I jakby ktoś pytał, to tak, zakochują się w sobie. 

,,Dotykaj, będąc nieobecną.
Odchodź, będąc blisko.
Kochaj mnie i moją rozbitą duszę."

A więc tak... Zacznijmy od wydawnictwa. Czy ktoś już słyszał, że mam dosłownie całą półkę książek wydawnictwa Filia? Mają piękne okladki, interesujące historie i bardzo utalentowane autorki wydają swoje powiesci właśnie w tym wydawnictwie. A skupiając sie na książce... Wiele osób wie, że mnie się o polecanie książek nie pyta, no, chyba, że ma wystarczającą ilość czasu, by słuchać tej jakże długiej listy. Do Brittainy C.Cherry mam szczególną słabość. Pisze o miłości językiem tak delikatnym i pięknym, że serce aż mięknie. Obiera w słowa uczucia, które wydają sie niemalże nie do opisania. Kreuje bohaterów, którzy niemal od razu zyskują sympatię. Chyba zawsze moim faworytem wśród jej książek będzie "Woda, która niesie ciszę", ale "Kochając Pana Danielsa" będzie zdecydowanie zaraz za nią. Kupujcie, pożyczajcie, czytajcie. Warto! Ja z niecierpliwością czekam na jej nową powieść, która ma premierę już w czerwcu.


Komentarze

Popularne posty