8. ,,Pierwszy raz"- Agata Czykierda- Grabowska




Już od dawna pałam ogromną sympatią do twórczości Agaty Czykierdy-Grabowskiej. Miałam możliwość przeczytać cztery jej książki i jestem pewna, że każdą kolejną także będę chciała przeczytać. Ta kobieta doskonale wie co robi, wie, jak to ma wyglądać i pisze najlepiej jak potrafi. Najbardziej zachwycona byłam jej powieścią ,,Pod skórą", ale po przeczytaniu książki ,,Pierwszy raz" mam dla poprzedniej potężną konkurentkę.






Kuba niedawno wrócił do rodzinnej miejscowości, aby w niej znaleźć pracę i zdobyć doświadczenie w zawodzie. Od lat czuje się samotny, bo mimo przelotnych związków w jakie był zaangażowany, od lat kocha siostrę swojego przyjaciela- Lenę. Trzyma to uczucie w sobie i ukrywa je przed dziewczyną. Do momentu gdy ich drogi się krzyżują i po tylu latach Kuba musi stanąć na wysokości zadania lub wyżec się swoich uczuć. Ich relacja rozpoczyna się od wrogości z jej strony, która powoli zmienia się w coś, na co, jak jej się wydawało, nie będzie gotowa.





Wiecie co Wam powiem na początku? Do teraz nie wiem czemu ona mu nie przyłożyła po tym, jak ją obraził tylko dlatego, że był zazdrosny. Ale to tylko taką moja refleksja :P Pamięta ktoś jaka byłam poruszona historią Oskara i Ady z ,,Pod skórą"? To było mistrzostwo! A ,, Pierwszy raz" z Kubą i Leną? To jest CUDO! W każdej powieści Pani Agaty można zauważyć tą lekkość pióra, idealny dobór słów i stopniowe dawkowanie emocji. Na początku tak bardzo nie znosiłam Kuby! A później go pokochałam. Lena jest ukazana jako trudna pod względem emocjonalnym osoba, ale piękne jest to, że pod wpływem uczuć, jakimi daży ją Kuba stopniowo zrzuca łuski otaczającej ją skorupy obojętności.
Wiecie, ja naprawdę myślałam, że tytuł tylko prowokuje, ale tu serio ich "pierwszy raz" odgrywa ważną rolę. Istotna jest też dla mnie umiejętność subtelnego opisywania scen erotycznych przez autorkę. Nie każda potrafi opisać takie momenty w piękny i delikatny sposób, a Agata Czykierda-Grabowska robi to perfekcyjnie. Nie byłabym sobą gdybym nie skomentowała okładki, tym razem Novae Res się postarało. Para na okładce idealnie pasuje mi do tej książki.

W razie wątpliwości- polecam przeczytać. Bardzo, bardzo polecam z całego serduszka <3









































Komentarze

  1. Bardzo dobrze napisana recenzja, przyjemnie się czyta. Darzysz sympatią sposób pisania autorki, można przekonać się do książki.

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Popularne posty