3. ,,Pod skórą''- Agata Czykierda- Grabowska

              

Większość z nas spotkała się z przeżyciem, które odegrało fundamentalną role w naszym życiu. Niejednokrotnie złamało serce, zaprzepaściło wiele relacji czy sprawiło, że zmieniliśmy się nieodwracalnie. Czy po przeżyciu czegoś takiego, zmienieniu swojego charakteru można wrócić do tego, kim było się wcześniej?


Oskar po przeżyciu rodzinnej tragedii nie jest w stanie pogodzić się z tym, co się stało, więc wyjeżdża z kraju na wiele lat. Chęć odwiedzenia matki skłania go do powrotu do rodzinnego domu, a stary przyjaciel proponuje mu pracę w najpopularniejszym klubie w mieście. To właśnie tam pewnego wieczoru zauważa kobietę, którą od pierwszego wejrzenia jest zafascynowany. Po czasie dociera do niego, że tą kobietą jest Ada- jego przyjaciółka z czasów, gdy mieszkał w Polsce. Niestety nie jest to miłe spotkanie, ponieważ to właśnie ona miała duże znaczenie w jego decyzji o wyjeździe.


Los sprawia, że Oskar jest świadkiem napaści na Adę. Ratuje ją z rąk oprawcy i  z biegiem czasu wybucha pomiędzy nimi nieokiełznana namiętność. Relacja, która na początku miała dawać im tylko wzajemne fizyczne korzyści przechodzi na poziom, w którym dużą rolę grają uczucia. Czy uda im się przezwyciężyć to, co los stawia na ich drodze? Czy wszystkie przeciwności da się przetrwać? Czy ludzie dotknięci nieodwzajemnioną miłością mogą zaprzepaścić miłość Oskara i Ady?


‘’Pod skórą’’ to moja trzecia przeczytana książka tej autorki. Według mnie, to mistrzyni polskiego New Adult, każda jej książka jest napisana w nienaganny sposób, z każdą stroną zachęca do siebie czytelnika jeszcze bardziej. Przyznam, że ‘’Jak powietrze’’ i ‘’Wszystkie twoje marzenia’’ nie wywołały u mnie takich emocji jak ta książka. Na początku czytało się ją jak każdą inną, ale od pewnego momentu…czułam niewidzialną dłoń ściskającą moje serce. Nie jednokrotnie czułam, że ono nie bije. Podczas czytania epilogu zamykałam książkę mówiąc ‘’Nie. To się nie dzieje naprawdę’’. Czuję, że jeszcze długo będę leczyć swoje złamane serce po przeczytaniu tej książki. Polecam to mało powiedziane. To lektura obowiązkowa dla każdej miłośniczki tego gatunku. Nie zniechęcajcie się tym, że to polska autorka. Dla mnie to jedna z najlepszych pisarek zaraz po Colleen Hoover, Mii Sheridan i Kim Holden. Cudo <3

---